Boze, jacy my jestesmy super!

Jak to wspaniale miec 16 lat! Zarowno ja, jak i Sabina - zlozylismy papiery do pewnego warszawskiego liceum (nie powiem gdzie - jeszcze sami byscie probowali sie tam dostac, a my nie chcemy by do naszej szkoly chodzili jacykolwiek idioci). I tylko do jednego. Po co skladac, tak jak inni - niezbyt inteligentni - do wielu. Jezeli jest sie tak genialnym jak my, nie trzeba szukac zapasowych szkol. Wyniki byly juz w piatek, ale my poszlismy dopiero dzis. Oczywiscie zostalismy przyjeci - ludzie pracujacy w tym LO, sa bardzo madrzy. Postanowilismy, wraz z moim ukochanym idealem (Sabinka) - urzadzic sobie male przyjecie z okazji kolejnego zyciowego sukcesu. Rodzice Sabiny wyjechali na dwa tygodnie gdzies do Francji, wiec jej dom jest wolny przez ten caly czas! Dzis jest taka przyjemna noc. Obydwoje wspaniale plywamy (znacznie lepiej od was patalachy), wiec zabawie w basenie nie bylo konca.  Chcielibyscie nasze zdjecia! Nic z tego, tak samo z opisu tego co teraz bedzie robic najcudowniejsza para Polski. Alez wy byscie chcieli byc nami!!! Mamy wszystko - jestesmy wspaniali, inteligentni, wysportowani i przecudnie sie dopelniamy. Naprawde zal mi was, ze nigdy nie zaznacie nawet czesci tego jacy jestesmy super.

/Piotrek